A+K w Barcelonie
14 gru 2011
Ania i Krzyś zabrali nas w październiku do Barcelony. Poniżej kilka zdjęć z wycieczki po najfajniejszym (zaraz po Wrocławiu :)) mieście jakie znam.
Rozdział pierwszy - Vrabac
Rozdział drugi - Casa Milà
Rozdział trzeci - Rambla de Mercedes
Rozdział czwarty - Park Güell
Rozdział piąty - Po drodze
Rozdział szósty - Barri Gòtic Nocą
Widok pary młodej we Wrocławiu, czy w Warszawie, nie wzbudza za bardzo emocji. Ktoś się uśmiechnie, ktoś pogratuluje, pomacha. Natomiast w Barcelonie byliśmy prawdziwą sensacją, wzbudzającą powszechne brawa, gratulacje oraz prośby o sfotografowanie się z parą.
Jedynie w metrze było spokojnie.
Wow!!Bardzo , bardzo mi się podoba. Pięknie wykorzystane miejsca.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, przepiękne, przepiękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, przepiękne, przepiękne!
OdpowiedzUsuńRewelacja moimi mili! Bardzo dawno do Was nie zaglądałem i widzę, że muszę nadrobić zaległości. Jeszcze raz powtarzam - materiał gigantyczny! PS. Damy radę się spotkać jeszcze przed sezonem? Zaproszenie do nas cały czas aktualne :)
OdpowiedzUsuńRewelacja moimi mili! Bardzo dawno do Was nie zaglądałem i widzę, że muszę nadrobić zaległości. Jeszcze raz powtarzam - materiał gigantyczny! PS. Damy radę się spotkać jeszcze przed sezonem? Zaproszenie do nas cały czas aktualne :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, zróżnicowany plener. Klasa!
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!!najbardziej mi się podobaja te z latarniami - jak pocztówki. Nowożeńcy mają cudną pamiątkę !!
OdpowiedzUsuńPiękne, ale czemu Pani Młoda taka smutna? :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kadry, światło fantastyczne. Super te kadry nocne na uliczkach :)
OdpowiedzUsuń