Asia i Ernest
15 wrz 2010
Dziś w ten zimny, pochmurny dzień umieszczamy ślub z czerwca, gdzie dominowały wysoki temperatury, piękne żywe kolory lata, czerwień maków, zieleń łąk, pachniało kwitnącymi kwiatami, a wokół roztaczała się aura lenistwa. Dla nas ten dni nie był bynajmniej leniwy. Uczestniczyliśmy w ślubie Asi i Ernesta. Cudownej, wesołej i bardzo zakochanej pary. Choć nie znaliśmy się wcześniej z Asią i Ernestem, okazało się, że mamy wspólnych znajomych z lat licealnych. Ślub odbył się Legnickim Polu, a wesele w Legnicy w Sali Napoleońskiej.
Natomiast Ernest ubierał się w Hotelu Sękowskim (notabene hotelowe wnętrza zaprojektowane są przez Matyldę )
Ten ślub był dla nas szczególny, bo pierwszy raz pracowaliśmy razem. Bawiliśmy się świetnie.
A to my :)
Przepiękny reportaż! Dawno nie widziałam czegoś równie dobrego. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWIELE przepięknych klatek, z ceremonii, z sali, pierwsze z przygotowań bardzo ciepłe, przytulne, plener w makach ....bardzo udany materiał!
OdpowiedzUsuńświeeeetny! materiał! bardzo dobre kadry! tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te zdjęcia, bardzo w Waszym stylu :) Plener po prostu cudo. A zdjecie pupy z wesela...co za kadr ;)
OdpowiedzUsuńgesty, spojrzenia, szerokości, jest po czym wodzić wzrok;) pięknie!
OdpowiedzUsuń